PRZYWRACANIE ZDROWIA ZA POMOCĄ ŚWIEC LUB KONCH DO USZU
mgr Eliza Nowakowska
Świecowanie uszu, lub konchowanie uszu, to ostatnio niezmiernie popularny zabieg wykorzystywany w medycynie alternatywnej. Świecowanie jest niejako połączeniem terapii ciepłem z aromaterapią, ziołolecznictwem i apiterapią, która przynosi zadowalające rezultaty i pozwala zniwelować wiele codziennych dolegliwości. Jego początki sięgają czasów starożytnych, a praktykowane było m.in. przez plemiona Indian Hopi.
Do prawidłowego przeprowadzania świecowania uszu konieczne są specjalne naturalne materiały nasączone parafiną lub woskiem pszczelim. Świece do świecowania uszu zawierają często olejki eteryczne lub ekstrakty ziołowe, które wspomagają proces oczyszczania uszu, ciała i dają uczucie relaksacji. W środku konchy powinny znajdować się zbierające zanieczyszczenia blaszki, a na zewnętrznej warstwie wyraźnie zaznaczona linia, do której powinny wypalać się świece. Najlepiej wybrać profesjonalnie wykonane świece, przeznaczone do wykonywania tylko takiego zabiegu.
Oprócz zapewnienia czystości uszu zabieg „woskowania” może przynieść wymierną ulgę przy różnorodnych schorzeniach, od przeziębienia przez migreny i zawroty głowy, aż do przewlekłego zmęczenia czy chronicznego napięcia. Świecowanie uszu stanowi alternatywę dla powszechnie używanych patyczków do uszu lub szeroko reklamowanych sprayów do higieny uszu. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że zabieg ten wymaga ostrożności oraz szerokiej wiedzy o poprawnej technice jego wykonywania.
Przed rozpoczęciem konchowania należy też zapoznać się z ewentualnymi przeciwskazaniami, do których należą między innymi: infekcje ucha, pęknięta błona bębenkowa oraz korzystanie z aparatów albo implantów słuchowych.
Część medycznych specjalistów pozostaje sceptyczna wobec konchowania uszu i jego efektów, wskazując na brak wystarczających dowodów na skuteczność takiego zabiegu. Usuwanie woskowiny może przynieść więcej szkód niż pożytku. Pełni ona funkcję ochronną przed brudem, bakteriami oraz stanami zapalnymi, a ponadto pomaga się oczyszczać uszom w naturalny sposób. Co więcej, uszy to niezwykle delikatna, bardzo podatna na uszkodzenia część ciała.
Gdy w kanale ucha spalana jest koncha lub świeca wytwarza się niewielkie podciśnienie. Spalany wosk, którym nasączony jest materiał, generuje ciepło, a ono stymuluje punkty akupunkturowe znajdujące się w uchu, odpowiadające za stan narządów całego organizmu. Ponadto temperatura i substancje czynne z wosku pszczelego oraz zioła i olejki eteryczne oddziałują bezpośrednio na kanał słuchowy i głowę, a przez to – na cały organizm. Konchowanie, jak i świecowanie uszu wzmacnia system immunologiczny chorego obszaru, udrażnia węzły chłonne, stymuluje krążenie limfatyczne, wyostrza zmysły (szczególnie słuch, węch i smak, pomocne u pacjentów, którzy przechorowali Covid 19, cześć klientów po zabiegu zgłaszała odczuwalną ulgę), wspiera procesy metaboliczne, poprawia odporność całego organizmu. Zabieg konchowania lub świecowania wykonuje się na obydwu uszach, najpierw na jednym, a zaraz potem na drugim. Do każdego z nich używa się jednej konchy lub świecy.
Wiele osób zastanawia się, jak często taki zabieg można wykonywać. Otóż profilaktycznie, w celu oczyszczenia ucha z zalegającej woskowiny zabieg powinien być wykonywany raz na pół roku. W razie potrzeby może być wykonany częściej, o czym decyduje wykwalifikowany specjalista. Cały zabieg trwa około 30 minut i uzależnione jest przede wszystkim od tempa spalania się wosku i stanu zdrowia klienta. Zabieg woskowania uszu jest przyjemnie spędzonym czasem, podczas którego można wyciszyć się i zrelaksować, a przede wszystkim wzmocnić i zregenerować organizm. Konchowanie uszu jest bardzo popularne w Gabinetach Medycyny Holistycznej i obecnie przeżywa swój renesans, bowiem wiele osób uważa, że po wykonaniu tego zabiegu czują się zdrowsi, zrelaksowani i mniej zestresowani.
Decydując się na zabieg, warto zawsze skorzystać z usług wykwalifikowanych specjalistów, bowiem zapobiega to zawsze ewentualnym uszkodzeniom ucha. Zabiegi „laryngologii alternatywnej” mają za zadanie przywracać zdrowie fizyczne jak i psychiczne klienta i takich celów zostały stworzone, a osoby wykonujące takie zabiegi muszą kierować się nadrzędną zasadą „ Primum non noncere” czyli po pierwsze nie szkodzić.
O autorce
mgr Eliza Nowakowska
Mgr dietetyki klinicznej, mgr promocji zdrowia, edukator zdrowia i dietcoach, dyplomowany zielarz i naturopata oraz hirudoterapeuta i kosmetolog.
Pracując z pacjentem uwielbia łączyć medycynę zachodnią z medycyną wschodu, oraz nowoczesnymi metodami medycyny kwantowej – informacyjnej. Często tworzy koncepcje pracy niekonwencjonalne i rzadko spotykane w gabinetach dietetycznych i medycyny chińskiej. Bardzo ceni sobie prace z użyciem metod biorezonansowych, które są niezastąpioną wskazówką do właściwego rozpoznania problemu, z którym zgłasza się pacjent. Swoją wielkokierunkową wiedze stara się łączyć z bańką ogniową, pijawką lekarską, moksą japońską lub konchą. Najbardziej ceni sobie stosowanie kilku metod dla osiągnięcia lepszych i bardziej skutecznych sposobów przywracania zdrowia.
Pasjonuje się starymi recepturami zielarskimi i ich przyrządzaniem, które z zainteresowaniem pielęgnuje od lat, kiedy jeszcze pracowałam w aptece.
Współpracuje z najlepszym lekarzem Andrzejem Wieckowskim specjalistą zajmującym się medycyną holistyczną i integracyjną.
Moim życiowym mottem jest: „Zdrowie wymaga stanu równowagi między wpływami środowiska, sposobem życia oraz różnymi elementami ludzkiej natury.“— Hipokrates